Do antykwariatu po prawie dwu miesięcznej konserwacji trafiła piękna mapa z początku ubiegłego stulecia
Obiekt początkowo wydawał się planem, mało widoczna skala była zatarta. Po fachowej renowacji przeprowadzonym w Archiwum Szczecińskim świat ujrzała podziałka i stosunek wielkości 1: 25 000. Dość szczegółowa skala sprzyja odwzorowaniu dużej ilości detali. Przy takim odwirowaniu terenu pełen pełen wymiar tego kartograficznego działa to 1,8 x 1,87 METRA!
Pierwotny stan mapy uniemożliwiał niestety jej dalsze użytkowanie. Połamane wałki, niekompletne drzewce i liczne spękania papieru na lichej jakości materiale nie nadawał jej niestety uroku. Po kompletnej wymianie tkaniny i wałków można było przystąpić do odczytywania z niej, co ciekawszych elementów Szczecina.
Brak autostrady berlinki, która została amatorsko, choć dość dokładnie naniesiona ołówkiem od razu przywodzi na myśl, że to początek XX lub koniec XIX wieku. Po dalszych oględzinach wpaść w oko mogą nas inne interesujące szczegóły. Nie istniejące już Inoujście oznaczone jest jako Camelsberg. Jak wiadomo nazwę tą zmieniono w latach 20’stych na Ihnamunde. Nie zobaczymy na niej Kościoła utrzymanego w konwencji wczesnego modernizmu pod wezwaniem świętej rodziny, obecnie mieszczącego się przy Królowej Korony Polskiej. Budowli, która zaczęła powstawać przy końcu lat 20’stych. Kolejnym istotnym elementem jest brak wieży Bismarcka, zwanej dziś czasem wieżą Gocławską, która została oddana do użytku w 1921 roku. Zanotujemy za to wieżę Quistorpa w Lasku Arkońskim, czyli rok wydania to minimum 1904. Na koniec tych periodyzacyjnych poszukiwań rozwiązanie daje nam sama notatka na mapie, która nadmienia, że pokazuję ona stan na około 1910 rok.
Są to tylko niektóre ze szczegółów, jakie można znaleźć na tej olbrzymiej mapie poglądowej Szczecina i jego okolic. Ile takich opracowań graficznych powstało nie wiadomo, ale biorąc pod uwagę, że mapa została najprawdopodobniej opracowana dla gimnazjum lub urzędu to sądzić można, że są to raczej pojedyncze egzemplarze. Jeszcze mniejsza ich ilość przetrwałą wojnę i nie została zniszczona w prl’u docierając bezpiecznie do dzisiejszych czasów.
Za nieocenioną pomoc w jej naprawie serdeczne podziękowania dla Pani Grażyny z pracowni konserwacji w Szczecińskiej filii Archiwum Państwowego.