Skup monet Szczecin – Kula Niepodległość Kupno

100 Rocznica Odzyskania Niepodległości Kula

Emisja monet w 2018 roku

Niezwykła rocznica

Rekordowa kolejka

Ceny i inwestycje

 

 

 

 

 

Emisja monet w 2018 roku

Narodowy Bank Polski poza zajmowaniem się polityka finansową Państwa Polskiego prowadzi emisje monet okolicznościowych i obiegowych. Są one emitowane kilkanaście do kilkudziesięciu razy do roku. Najniższe nominały to 5 złotych z okolicznościowymi motywami. Bardziej popularne to srebrne 10’cio i 20’sto złotówki. Od kilku lat na skutek wzrostu popularności serii Skarby Stanisława Augusta Poniatowskiego, jako temat indywidualny ukazują się 50’cio złotówki. 100 i 200 zł z reguły zarezerwowane jest dla monet złotych. Emitowane były również nominały specjalne, takie jak datowane 1918  lub 37 zł nawiązujące do wieku śmierci Jerzego Popiełuszki.

 

Niezwykła rocznica

W 2018 roku obchodziliśmy 100 lat odzyskania przez Polskę niepodległości. Na te okazje w planie emisyjnym pojawiły się monety rocznicowe o specjalnych nominałach. Najpopularniejsze 5 złotych rocznicowe, wyemitowane zostało w maju. Było to dobre posunięcie ze strony NBP, pozwoliło ono uniknąć podwajania się kolejki w jednym dniu. Większość osób kupujących niskie nominały nie jest zainteresowana droższymi monetami. Sytuacja jest analogiczna dla droższych monet, gdzie kolekcjonerzy chcący dostać monetę o niskim nakładzie sporadycznie biorą oni popularne pięciozłotówki.

Na dzień 7’go listopada zaplanowano emisję trzech monet. 1 złotówki, bitej na wzór monety obiegowej, ale ważącej 62,2 grama, czyli wagę dwóch uncji i wybitej w złocie. Monety Kuli o nominale 100 złotych o nakładzie 1918 sztuk i wadze 7 uncji trojańskich, czyli 217,7 grama. I w końcu tej najrzadszej z wyjątkowym owalnym pudełkiem – Złotej Kuli o wadze 7 uncji w złocie i nakładzie 100 sztuk.

 

Rekordowa kolejka

Przy tak okrągłej rocznicy i wyjątkowej emisji monet pewnym było, że ich zdobycie w okienku NBP będzie bardzo ciężkie. Kolejka zaczęła się formować na tydzień przed emisją. Oczywiście wszystkie zainteresowane osoby nie stały tam na raz. Listy kolejkowe zapisuje się i wśród chętnych wyznacza zmiany, kto kiedy i ile stoi. Ten archaiczny system jeszcze z PRL prowadzi często do wielu nieporozumień. Nie wszyscy kolekcjonerzy wiedzą, kiedy lista zaczyna się tworzyć, gdzie i u kogo można się zapisać i tak dalej. Rozwiązaniem tego problemu byłaby współpraca klientów z NBP. Regionalny oddział Narodowego Banku Polskiego nie jest tym jednak zainteresowany. Ochrona wpuszcza do banku jako pierwszą osobę, która pierwsza stoi przy drzwiach. Jeśli ktoś się wepcha, wciśnie, czy nawet pobije pod drzwiami banku nie wpływa to na, że i tak zostanie wpuszczony.

Jako osoby kupujące monety regularnie próbowaliśmy ten stan zmienić i jakoś sformalizować. Próba nawiązania współpracy z bankiem w tym zakresie nie przyniosła żadnych rezultatów. Innymi słowy, kto pierwszy przy kasie oddziału, ten lepszy.

Po pierwotnych problemach z wytyczeniem zmian na tą szczególną emisje w 2018 roku udało się ustalić grafik dla kolejkowiczów. Jest to kolejny ważny czynnik. Duża ilość zainteresowanych osób nie musi się przekładać wcale na to, że ktoś zgodzi się pilnować kolejki w nocy. System stania na zmianę ma sens tylko wtedy, gdy przez cały czas, ktoś stoi z listą obok oddziału banku i tej kolejki pilnuje.

W praktyce wychodzi to bardzo różnie. Czasami widok poustawianych gęsiego kolekcjonerów pilnujących kolejności jest czymś normalnym. Jeśli, ktoś nie respektuje jednak listy dochodzi do przepychanek a ludzie chcący kupić rzadką i drogą monetę dosłownie szturmują drzwi banku.

Srebrnych kul w szczecińskim oddziale NBP kupić można było około 15 sztuk, przy nakładzie 2000 sztuk. Około 20’sta osoba odchodząca od kasy już tej monety nie dostała. Kuli złotej na okienko banku została wydana jedna sztuka dla kolekcjonerów przy nakładzie 100.

Najmniejszym zainteresowaniem cieszyły się stosunkowo monety o nominale 1 złoty i wagą 2 uncji. Można je było nabyć dość swobodnie przy nakładzie 1000 sztuk. Powodu tego można upatrywać w fakcie, że przy cenie 13 000 złotych nie wszyscy stojący w kolejce byli nimi zainteresowani.

 

Ceny i inwestycje

Srebrne kule, jak nazwali je kolekcjonerzy w dniu emisji sprzedawały się po około 4500 złotych, aby w tydzień dojść do kwoty 5500 złotych. Ich cena emisyjna w banku wynosiła 2400 zł, ale były one bardzo mało dostępne. Monety 1 złotowe sprzedające się w przedziale do 14 tysięcy złotych długo pozostawały w tej granicy cenowej. Najrzadsza i zdecydowanie najdroższa moneta, złota kula w banku kosztowała 54 000 złotych. W pierwszym miesiącu dobrnęła ona do ceny około 70 tysięcy złotych, ale na skutek dużego zainteresowania bogatszych kolekcjonerów i inwestorów, przed końcem 2018 roku kosztowała już w okolicach 100 tysięcy złotych. W dniu obecnym jej cena jest bardzo płynna i indywidualna, ale próg w przedziale 150 tysięcy złotych jest najczęściej spotykany.

Emisja na tak okrągłą rocznicę była wyjątkowa. Należy jednak pamiętać, że tego typu okazje zdarzają się naprawdę rzadko i są mocno limitowane.

100 Rocznica Odzyskania Niepodległości Kula

 

 

 

Antykwariat Synopsis monety